grafika: autorstwo grafiki
Wprowadził robotnicze ubezpieczenia nazywane kasami brackimi, do której składki miał odprowadzać każdy pracownik. W kopalni w Bóbrce składka ubezpieczeniowa wynosiła 3 centy od każdego zarobionego przez robotnika złotego reńskiego. W razie wypadków, chorób lub śmierci robotnika rodzina otrzymywała z kasy brackiej wsparcie finansowe. Łukasiewicz organizował również tak zwane kasy gminne udzielające robotnikom krótkoterminowych pożyczek bez oprocentowania. Łożył także na edukację robotniczych dzieci, zakładając kolejne szkoły i ochronki. Propagował i finansował obsadzanie dróg publicznych drzewami owocowymi.
Studiował na Akademii Rolniczej w Hohenheim na wydziale agronomicznym. W tamtym czasie zaangażował się w tajną działalność konspiracyjną, która w 1846 roku zaprowadziła go na niemal rok do więzienia w Sanoku. Przełomową decyzją biznesową Klobassy była zgoda udzielona Tytusowi Trzecieskiemu i Ignacemu Łukasiewiczowi na początkowo darmowy odwiert na jego działce w Bóbrce. Trzecieski i Łukasiewicz poszukiwali ropy, którą chcieli wykorzystywać po destylacji w przemyśle (między innymi do oświetlania). Tym sposobem w 1854 roku powstała pionierska kopalnia ropy naftowej.
W linii prostej był potomkiem hetmana Stanisława Jabłonowskiego, który pod koniec XVII wieku gromił Turków w wojnach Jana III Sobieskiego. W żyłach księcia również buzowała wojownicza krew. Po wybuchu powstania listopadowego za postawę na polu bitwy pod Olszynką Grochowską został odznaczony Orderem Virtuti Militari. Nazwisko księcia na trwałe zapisało się w historii światowego nafciarstwa dzięki wydarzeniu ze stycznia 1852 roku. Wtedy to założył on pierwszą kopalnię ropy naftowej w Pustym Lesie w Siarach koło Gorlic. Do jej uruchomienia zaangażował śląskich górników, którzy drążyli szyby na wzór znanych sobie kopalń węgla.